Nieobecność na Mszy św. jest grzechem?
Eucharystia stanowi centrum życia Kościoła. Już z Dziejów Apostolskich dowiadujemy się o fakcie zbierania się chrześcijan „na łamanie chleba"(Dz 20,7). Miało to miejsce w pierwszym dniu tygodnia, a więc w niedzielę, w dniu zmartwychwstania Chrystusa. Do dziś czyni się podobnie.
Prawodawca kościelny, zdając sobie sprawę z wyjątkowego znaczenia Mszy św. w życiu każdego wierzącego, mając jednocześnie na względzie tradycję Kościoła, zobowiązał wiernych do uczestnictwa we Mszy św. w niedziele i inne dni świąteczne tzw. nakazane. Wspomniane zobowiązanie wypełnia ten, kto bierze udział we Mszy św. odprawianej w obrządku katolickim i czyni to w dzień świąteczny lub wieczorem dnia poprzedniego. Stąd nasuwa się prosty wniosek, że nie formularz mszalny z danej niedzieli czy święta nakazanego decyduje o zadośćuczynieniu obowiązkowi uczestnictwu we Mszy Św., lecz czas, w którym należy uczestniczyć. A więc gdyby nawet w jakimś kościele w sobotni wieczór odprawiano Mszę św. nie według formularza z niedzieli, lecz np. z soboty czy według formularza ślubnego, uczestniczący w niej spełniają obowiązek wzięcia udziału we Mszy św. niedzielnej.
Kodeks Prawa Kanonicznego wylicza dni, w których katolicy mają obowiązek
- uczestniczenia we Mszy Św., są nimi;
- wszystkie niedziele;
- uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (1 I);
- uroczystość Objawienia Pańskiego (6 I);
- uroczystość św. Józefa (19 III);
- uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego;
- uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa;
- uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła (29 VI);
- uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 VIII);
- uroczystość Wszystkich Świętych (1 XI);
- uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 XII);
- uroczystość Narodzenia Pańskiego (25 XII).
Obowiązek uczestniczenia w wymienione dni we Mszy św. może być zniesiony lub przeniesiony na niedzielę. Potrzebną władzę do tego posiada Konferencja Episkopatu, z tym że musi najpierw otrzymać aprobatę Stolicy Apostolskiej.
Od obowiązku świętowania dnia świętego można także otrzymać dyspensę. Osobami upoważnionymi do udzielenia stosownej dyspensy są: biskup diecezjalny, proboszcz oraz przełożeni kleryckiego instytutu zakonnego lub stowarzyszenia życia apostolskiego na prawie papieskim w odniesieniu do swoich podwładnych, a także innych osób przebywających na stałe w domu.
Prawodawca kościelny przewidział jeszcze inne sytuacje utrudniające lub uniemożliwiające uczestnictwo w niedziele i święta nakazane we Mszy Św., które samoistnie zwalniają katolika z tego obowiązku. Taka sytuacja ma miejsce, gdy nie ma kapłana, który mógłby odprawić Mszę Św., a także gdy z jakiejś innej poważnej przyczyny nie można uczestniczyć we Mszy św. (z powodu choroby czy konieczności opiekowania się osobą chorą lub małym dzieckiem).
W takich sytuacjach zaleca się jednak, aby wierni brali udział w liturgii słowa, gdy jest ona odprawiana w kościele parafialnym lub innym świętym miejscu, zgodnie z przepisami prawa partykularnego, albo poświęcali odpowiedni czas na modlitwę indywidualną w rodzinie lub w grupach rodzin.
Po przedłożonych wyjaśnieniach można jednoznacznie stwierdzić, że świadome i dobrowolne opuszczenie Mszy św. w niedziele i święta nakazane -jest grzechem./np. gdy przybyli goście; wyjście na grzyby; bądź na ryby; wyjazd na mecz; wyjazd na zakupy itp./ Jeśli jednak z istniejącego obowiązku zwolniła osoba posiadająca niezbędną władzę lub zaszła sytuacja, która uniemożliwiła wiernemu wypełnienie tegoż obowiązku, nie doszło do popełnienia grzechu i tym samym nie miała miejsce utrata stanu łaski, przynajmniej z tego powodu. Warto tutaj mocno podkreślić, że w stanie grzechu nie przystępujemy do Komunii świętej a niestety to zdarza się często.