Sprawozdanie z wycieczki do Zamościa.
21 maja odbyła się wycieczka do Zamościa w której uczestniczyli uczniowie podopieczni naszej świetlicy prowadzonej przez Parafialny Klub Sportowy MEANDRA współpracujący ze Szkołą Podstawową im. Jana Pawła II w Dorohuczy i Klubem Seniora „Barka” .
W pierwszej kolejności wybraliśmy się podziwiać Stare Miasto w całej okazałości, poszerzając zasoby naszej wiedzy dotyczące tego miasta. Po kolei obejrzeliśmy wszystkie kamienice, byłe wiezienie, synagogę oraz fragment muru obronnego. W Arsenale podziwialiśmy stara broń, zobaczyliśmy tzw. nadszaniec gdzie obejrzeliśmy prezentację na temat Zamościa w czasach powstania listopadowego i Księstwa Warszawskiego. Mieliśmy okazję postrzelać z łuku i pomóc w oddaniu strzału z prawdziwej armaty. Zwiedziliśmy Katedrę Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła..Po kilku godzinach intensywnego zwiedzania ze smakiem zjedliśmy obiad w restauracji „Polonia”.
Następnym i docelowym punktem naszej wycieczki było ZOO. Widzieliśmy tam wspaniałe okazy niespotykanych w Polsce zwierząt. O niektórych usłyszeliśmy pierwszy raz. Podziwialiśmy różne rodzaje małp, puchaczy i mniejsze oraz większe dzikie „koty”. Byliśmy w motylarni, gdzie wśród egzotycznych roślin bytują kolorowe, większe i mniejsze motyle. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się gady, które w środowisku naturalnym są niebezpieczne a w ZOO mogliśmy je oglądać na wyciągnięcie ręki. Dzieci miały okazję przyjrzeć się z bliska ptakom i ich małym pisklętom (łabędzie i kaczki) i tylko szkoda, ze nie można dokarmiać zwierząt i ptaków bo u dzieci istniała wielka pokusa aby podzielić się bułką lub kanapką. Najwięcej czasu spędziliśmy u nowych gwiazd ZOO w Zamościu czyli u żyraf. Zwierzęta były bardzo grzeczne i z gracja pozowały do zdjęć. W śród mieszkańców ZOO szukaliśmy zwierząt mieszkających niegdyś i obecnie na naszych wioskach. Spotkaliśmy konie, ale kucyki nie te nasze; były kury i kaczki innych nie było. Bezpośredni kontakt ze zwierzętami sprawia, iż wiadomości zdobyte podczas wycieczki na trwałe zapiszą się w pamięci. Wycieczka okazała się wspaniałym przeżyciem ale również atrakcyjna lekcją przyrody. Ogród zoologiczny jest uroczym miejscem do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu jak i skarbnicą wiedzy przyrodniczej całego świata. Jesteśmy przekonani, że wiadomości, które zdobyliśmy na trwale zapiszą się w naszej pamięci.
W drodze powrotnej, mimo zmęczenia mieliśmy konkurs wiedzy przyrodniczej, dotyczącej życia zwierząt. Na szczęście trochę wiedzy zdobyliśmy ale wykazaliśmy się też wiedzą z poprzednich lat. Dziękujemy: Nauczycielom; Wolontariuszom i WOŚ za pomoc i wsparcie w realizacji tego zadania.