"Walcząc nie zawsze będziesz wygrywał, jednak zawsze będziesz miał świadomość podjętej walki." ~ Dawid Łatacz

PKS Meandra  Czeka na SPONSORÓW
 a WDZIĘCZNOŚĆ NASZA
I PAMIĘĆ MODLITEWNA
GWARANTOWANA
oto konto :

85 8689 0007 2004 6901 2000 0010

Przekaż 1,5% podatku

Parafialny Klub Sportowy

Meandra Dorohucza

Podczas wypełniania formularza

PIT wpisz KRS: 0000270261

oraz cel szczegółowy:

PKS MEANDRA DOROHUCZA 364

 

Ferie 2019

Sprawozdanie z organizacji i przebiegu ferii zimowych
organizowanych przez PKS „Meandra” przy Parafii w
Dorohuczyw dniach 11 luty – 17 luty 2019 r.
Plan zadań i działań na ferie został szczegółowo opracowany i przygotowany we
współpracy ze Szkołą Podstawową im. Jana Pawła II w Dorohuczy ,
wolontariuszami pracującymi w Świetlicy Opiekuńczo Wychowawczej PKS
Meandra przy Parafii w Dorohuczy oraz członkami Klubu Seniora „Barka”
Zajęcia rozpoczynały się o godzinie 10,00 a kończyły o 14,00.
W poniedziałek 11 lutego 2019 roku zajęcia rozpoczęły się od spotkania z
Policjantami: Panem Piotrem Cichoszem – Dzielnicowym i Panem Mariuszem
Czajką. Panowie Policjanci zaprezentowali zagadnienia dotyczące „Jak
bezpiecznie spędzić ferie”.

Zagadnienia te są znane ale istnieje zawsze potrzeba przypominania dzieciom,
jak wiele nieodpowiednich i ryzykownych zachowań istnieje gdy jesteśmy w
większej grupie. Po podziękowaniu i pożegnaniu Policjantów dalszą część zajęć
prowadziły Panie Monika Stachal i Sylwia Zielińska. Temat dotyczył „Mowy
nienawiści” , z która możemy spotkać się w każdym miejscu.
Tematyka

Tematyka problemu jest w zasadzie znana; choć nie uświadamiana dzieciom.
Bardzo rzeczowo i konkretnie wypowiadały się w w/w kwestiach. Rzetelnie
pracowały w

grupach i starały się rozwiązywać postawione problemy mowy
nienawiści.
O godzinie 12,00 była przerwa na posiłek – tym razem była to pizza. Usiedliśmy
wszyscy przy wspólnym stole ale nie daliśmy rady zjeść wszystkiego.

Po posiłku w auli głównej uczestnicy podzielili się na cztery grupy aby w nich
pracować do końca tygodnia ferii. Grupy wyszukiwały sobie nazwy i tak
powstały „Korniki drukarze”, „Dzikie Kunegundy”, „Sikoreczki”, i „Huragan”.

Po tej części rozpoczęły się konkursy gier planszowych jako rywalizacja
edukacyjna dla grup. Z dobyte punkty zostały zapisane w punktacji ogólnej aby
pod koniec ferii wyłonić zwycięzcę. Po rywalizacji wszyscy wzięli udział w
warsztatach plastycznych, pod okiem Joanny Paneckiej; każdy mógł
przygotować sobie maskę na jutrzejszy bal maskowy.. Na zajęciach obecnych
było 32 osoby
We wtorek 12 lutego 2019 zajęcia prowadzone były przez Panią Jolantę
Klimek. Tematem przewodnim był „Kultura osobista – moja czy Twoja?” Pani
Jola przedstawiając temat w formie warsztatów zaangażowała wszystkich
uczestników. Dzieci wiedza jak się zachować w określonych sytuacjach ale nie
zawsze chcą prezentować swoją kulturę osobistą szczególnie w gronie
rówieśników bo boją się odrzucenia i braku akceptacji. O 12,00 Panie z Klubu
Seniora przygotowały obiad; kotlety z kurczaka; ziemniaki; surówki i napoje. Po
obiedzie uczestnicy zajęć przygotowali się do Balu Maskowego, wraz ze swoimi
opiekunami tj. Grażyną Kot; Joanną Panecką; Beatą Łukaszu; Jolą Klimek; ks.
Stanisławem.

Oczywiście poszczególne grupy zdobywały punkty za pomysłowość przebrania. Każdy uczestnik miał przebranie i mógł je zaprezentować podczas wspólnej
zabawy. W międzyczasie odbywały się konkurs i zabawy integrujące grupę. Na
zajęciach było obecnych 34 osób
We środę 13 lutego tym razem spotkaliśmy się o godzinie 9,20 pod Parafialnym
Kościołem, dlatego że jechaliśmy do kina w Lublinie.
Ale żeby nie marnować czasu na podczas podróży odbyły się zajęcia z zakresu
„Komunikacji interpersonalnej”. Zajęcia prowadziła Pani Beata Łukaszuk.
Bardzo ciekawy temat ukazał prawdę , że dziś zanika potrzeba słuchania
innych , wyrażania się poprawnym językiem, nieużywanie wulgaryzmów a to
jest niezbędne do prawidłowych relacji w każdej dziedzinie życia i w każdym
wieku. Podsumowaniem była zabawa w Głuch telefon ukazująca jak ważne jest
słuchanie drugiego człowieka. Gdy dojechaliśmy do Galerii Olimp udaliśmy się
do kina na film „Mia i biały lew”.

Film opowiada o11-letniej dziewczynce o imieniu Mia , która po
przeprowadzce z Londynu do RPA czuje się nieszczęśliwa i zagubiona. Rodzice
– prowadzący m.in. hodowlę lwów - dają więc jej w prezencie małego białego
lewka imieniem Charlie, co okazuje się świetnym pomysłem. Mia zaprzyjaźnia
z Charliem i wkrótce stają się nieodłącznymi towarzyszami zabaw.
Problemy się zaczynają, gdy Charlie ze słodkiego kociaczka zamienia się w
dorodnego lwa i rodzice Mii zaczynają się niepokoić o jej bezpieczeństwo i
temu konfliktowi poświęcona jest środkowa część filmu. Ale naprawdę
emocjonujący staje się on dopiero w części trzeciej, gdy Mia odkrywa, w jakim
naprawdę celu hoduje się lwy na rodzinnej farmie (oficjalna wersja brzmi, że do
ogrodów zoologicznych i rezerwatów), i postanawia swojego ulubieńca
uratować. Ważne też jest proekologiczne, interwencyjne przesłanie filmu: lwów
nie zalicza się do gatunków zagrożonych wyginięciem, ale jak tak dalej pójdzie
- tzn. dozwolone będą pseudopolowania na te królewskie zwierzęta - za 20 lat
już ich nie będzie. W temacie komunikacji pokazana jest w filmie zła
komunikacja pomiędzy dziećmi a rodzicami tu szczególnie z ojcem co
zdecydowało wielu niemiłych sytuacjach w tej rodzinie.
Po filmie udaliśmy się do Centrum Rozrywki dla Dzieci „Koziołek”. Dzieci
mogły wyszaleć się na drabinkach, linach i innych urządzeniach sprawiających
radość.

Oczywiście nie mogło zabraknąć wizyty w Mc Donaldzie. W domu byliśmy o
16,00 a było nas 44 osoby.

14 lutego odbyły się zajęcia w plenerze. Pogoda dopisała i mimo, że to luty
mogliśmy cieszyć się pięknym słońcem i ciepłem jak na tą porę roku. W
porozumieniu z naszym księdzem członkowie Rady Parafialnej w lesie
parafialnym przygotowali ognisko, kijki do pieczenia kiełbasek oraz grę
terenową dotycząca tematu „Homo homini lapus”.

Pracowaliśmy w grupach przy budowie szałasu, wyszukiwaliśmy dary lasu i
poznawaliśmy co i kto szkodzi środowisku naturalnemu a szczególnie drzewom.

Korniki drukarze

Dzikie Kunegundy

Sikoreczki

Huragan

Po części edukacyjnej piekliśmy kiełbaski i śpiewaliśmy piosenki a co
najważniejsze wspaniale bawiliśmy się.
Przy wyjeździe spotkała nas kolejna atrakcja bo pani Grażynce zawiesił się na
pniu samochód ale wspólnymi siłami udało nam się pomów w wyjściu z tej
opresji. W lesie było 36 osób.

W piątek 15 lutego zajęcia prowadziła Pani Justyna Bednarczyk i Pan Daniel
Kowalczyk. Tematem przewodnim była rodzina „Rola rodziny i rodziców w
wychowywaniu dzieci”. Zajęcia prowadzone były w formie warsztatów, pracy
w grupie i zajęć plastycznych. Rola rodziny jest bardzo ważna w formułowaniu
osobowości młodego człowieka.

To tam czerpiemy wzorce zachowań, które procentują w dalszym życiu
młodego człowieka. Po części edukacyjnej dzieci wykonywały plakaty -
reklamę symboli religijnych w walce z zagrożeniami , które niszczą Rodzinę.


Po przerwie na posiłek – tym razem pyszna ryba przygotowana przez Panie z
Klubu Seniora- odbyły się konkursy i zabaw zręcznościowe.
Na zajęciach uczestniczyło 32 osoby.

16 lutego spotkanie Klubu Seniora „Barka” na którym uczyliśmy się ciekawych
piosenek z życia naszych seniorów ale też poznawaliśmy ciekawe historie i
świadectwa z dzieciństwa naszych babć i dziadków.

Wysłuchaliśmy wspomnień o czasach gdy dzieci z Dorohuczy uczyły się w
budynku po karczmie dworskiej, a także w domach prywatnych.
Dowiedzieliśmy się jak bardzo ważna jest rola modlitwy, wiary i zaufania Bogu
w życiu każdego człowieka.
Najciekawszą częścią były wspólne zabawy z Seniorami.
W niedziele 17 lutego na Mszy Świętej nastąpiło podsumowanie naszych
wspólnych spotkań i wręczenie nagród. Nie ma pełnego rozwoju człowieka bez
Boga, bez wspólnoty i religii.

Msza św. była jest i powinna być docelowa w każdą niedzielę i święta w drodze
do nieba.
I miejsce – drużyna „Korniki Drukarze”
II miejsce – „Huragan”
III miejsce- „Sikoreczki”
IV miejsce - „Dzikie Kunegundy”
Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i dyplomy.

Szczególnie dziękujemy Paniom z Klubu Seniora „Barka” Grażynie Organista,
Zofii Mikulak, Janinie Markuszewskiei i Jadwidze Pliszka za przygotowywanie
posiłków, Panu Stanisławowi Głaz za przygotowanie ogniska. Serdecznie
dziękujemy wolontariuszom którzy byli codziennie: Jolancie Klimek, Beacie
Łukaszuk, Joannie Paneckiej, Annie Wojtal, Grażynie Kot, księdzu
Stanisławowi. Dziękujemy naszym sponsorom: Gminie Trawniki; P. M i R
Szczudło. Czas kolejnych dni naszych ferii zachęcamy nasze dzieci do
spędzenia go w gronie swoich rodzin; odwiedzając dziadków; rodziców
chrzestnych, a może też udać się na cmentarz by tam zapalić świece bo kogoś z
naszych najbliższych Bóg powołał już do siebie.
„Jesteśmy bowiem przekonani, że bez instytucji rodziny społeczeństwo nie
może się rozwijać, a to z tego prostego powodu, że rodzi się ono w rodzinie i z
niej czerpie swą spójność. Wobec procesu degradacji kulturowej i społecznej
oraz szerzących się plag, takich jak przemoc, narkomania, zorganizowana
przestępczość - któż może bardziej przyczynić się do zapobiegania im i
odrodzenia, niż rodzina zjednoczona, zdrowa i zaangażowana społecznie? Takie
rodziny kształtują społeczne cnoty solidarności, gościnności, lojalności,
szacunku dla drugiego człowieka i jego godności. „
/Janem Pawłem II - 8 października 1994 r. na placu św. Piotra/