"Walcząc nie zawsze będziesz wygrywał, jednak zawsze będziesz miał świadomość podjętej walki." ~ Dawid Łatacz

PKS Meandra  Czeka na SPONSORÓW
 a WDZIĘCZNOŚĆ NASZA
I PAMIĘĆ MODLITEWNA
GWARANTOWANA
oto konto :

85 8689 0007 2004 6901 2000 0010

Przekaż 1,5% podatku

Parafialny Klub Sportowy

Meandra Dorohucza

Podczas wypełniania formularza

PIT wpisz KRS: 0000270261

oraz cel szczegółowy:

PKS MEANDRA DOROHUCZA 364

 

Konkurs „Mój wymarzony mężczyzna” -

Na konkurs - Mój wymarzony mężczyzna wpłynęła tylko jedna praca; czyżby nasze Panie nie miały marzeń; ideałów. Obojętność? A może lęk? A może brak wzorców w środowisku.

Publikujemy tę jedyną dziękując tej jednej osobie, Która zmierzyła się z wyzwanie. Bóg zapłać.

 

„Mój wymarzony mężczyzna”

Mężczyzna idealny.

Czy istnieje idealny mężczyzna?

Od razu nasuwa się na myśl stwierdzenie, że odpowiedzi jest tyle samo, ile kobiet. Każda jest indywidualnością , więc trudno by się spodziewać wyborów, które by można uznać za przysłowiowe pewniaki. Nic nie jest proste. Zacznę więc tak:  Mężczyzna doskonały jest przystojny. Ale nie za bardzo, żeby się inne kobiety za nim nie oglądały. Prawie starannie wygolony. Kolejna sprawa to oczy. To ważne. Oczy muszą być jasne, przejrzyste, uczciwe. Wzrost? Wysoki, wyższy w każdym razie od kobiety. Wysportowany ale luzak w garniturze. Wrażliwy. Szarmancki. Nieznajomym w podróży powinien nosić bagaże, ale niezbyt ochoczo, bo wyjdzie ze złodziej. Powinien serdecznie się uśmiechać. Sprawiać wrażenie miłego, stonowanego wariata. Co jeszcze? Musi być inteligentny. Tylko żeby się nie mądrzył. Miły ale nie milutki. Dowcipny ale nie jakiś wesołek. Taki trochę zadziorny, zawadiacki ale nie typ spod ciemnej gwiazdy. No i z kryształową przeszłością. Chodzi o to, żeby nas po rekach całował , w drzwiach przepuszczał i rachunki płacił. I nie puszył się tym męskim szowinizmem, z cmokaniem w dłoń nie wyskakiwała jak zza krzaka. I aby pamiętał, że jesteśmy niezależne, w końcu stać nas na zapłacenie rachunków.  I żeby mówił komplementy, tylko niech nie przesadza. I tak można ciągle. Żartem , poważnie , na wesoło. Ale każda kobieta marzy jednak by spotkać ideał.

…bo kluczowe jest aby zaufać mężczyźnie. Ważną cechą jest odpowiedzialność, zaradność, uczciwość i wierność  podjętym decyzjom, uporządkowane i poukładane priorytety, dbanie o finanse i domowy budżet. Potrzebna  jest  siła wewnętrzna, ukształtowany charakter, opanowanie, niepoddawanie się trudnościom życiowym  oraz stawianie im czoła. Krótko mówiąc powinien wiedzieć czego chce . Kolejnym aspektem jest tez możliwość wspólnego spędzania czasu. Każda kobieta potrzebuje zaangażowania i obecności. Kobieta lubi być z mężczyzną, który czuje się spełniony w tym co robi, ma odwagę robić to co kocha i realizuje swoje powołanie. Szanuje pracę , zna  jej wartość i wykonuje ją z zaangażowaniem i pasją. Nieustannie się rozwija.

Ważna jest też wrażliwość i jego umiejętność empatii i emocjonalnego wsparcia. Kobieta potrzebuje być wysłuchana i to bardzo. I Rodzina. I umiejętność troszczenia się o nią. Umie wprowadzać i żyć wartościami wyniesionymi z domu rodzinnego. Odnosi się z szacunkiem i uznaniem do rodziców aczkolwiek nie jest od nich uzależniony.

Kolejnym elementem jest też aspekt duchowy – wrażliwość na obecność Boga, otwartość na Jego głos i podejmowanie z Nim decyzji, tak jak robił to św. Józef. Wiara nie polega wyłącznie na emocjonalnych westchnieniach. Współczesny świat odarty z sacrum nie pozwala mężczyznom na przeżywanie wiary. Ale czerpiąc od św. Józefa, który nie afiszowała się wiarą, nie analizował jej powinien być mężczyzna bezpośredni i prosty w swojej wierze. Powinien ufać i wierzyć Bogu.

Grzechem nie jest gdy umie gotować. Ponoć najlepsi kucharze to mężczyźni. Wspólna kolacja, niekoniecznie przy świecach, rozmowa przy stole, to jest to o czym prawdopodobnie marzy każda kobieta. Ale nie chodzi przecież o to aby mężczyzna wyręczał kobietę. Nie chodzi o to aby stał się jej niewolnikiem

Czy istnieją tacy mężczyźni?  Pewnie tak. Każda z nas pewnie  spotkała taki ideał. A poszukiwanie ideałów nie jest grzechem. Lecz  nie może ono  stać się obsesją.